Internet Najlepsze kanały tworzą ludzie z pasją. Poradnik dla początkującego YouTubera
- Po pierwsze, na sukces na YouTube trzeba sobie zapracować. Oczywiście znamy pojedyncze przypadki błyskawicznych karier, ale zdecydowana większość influencerów, żeby wejść na pewien poziom i być atrakcyjnym twórcą z punktu widzenia marek, musiała zainwestować w rozwój swojego kanału czas, ciężką pracę i pieniądze. Bycie YouTuberem to zajęcie nie tylko przyjemne, ale także wymagające, szczególnie na początku, gdzie twórca często pełni rolę zarówno scenarzysty, operatora, jak i montażysty. Trzeba się na to przygotować – mówi Weronika Wyrzykowska, content marketing manager w LifeTube, sieci zrzeszającej twórców YouTube.
Nie kopiujmy istniejących kanałów, szukajmy nisz!
Przyszły YouTuber, na początku, powinien się zastanowić o czym chce mówić, a następnie skonfrontować swój pomysł z już istniejącymi kanałami w danej kategorii na YouTube. - Warto szukać nisz tematycznych i wypełniać luki, które wciąż można znaleźć w serwisie. To nieprawda, że na YouTube jest już wszystko, ale z pewnością dziś trudniej jest być oryginalnym, niż jeszcze 3 lata temu. Konkurencja jest duża, a tworzenie kalki z istniejących już kanałów to kiepski sposób na przyciągnięcie widzów - mówi Weronika Wyrzykowska.
Ze statystyk LifeTube wynika, że bardzo prężnie rozwijają się mocno wyspecjalizowane kanały. Coraz więcej twórców decyduje się na tworzenie treści tematycznych, skierowanych do wąskich grup docelowych. - Skupiają oni mniejszą, ale bardzo zaangażowaną społeczność, zainteresowaną danym tematem. Jak wynika z analizy naszych danych, na małych i średnich kanałach sukcesywnie rośnie watchtime. Zatem dobry research i znalezienie swojej niszy to z pewnością właściwy krok w kierunku rozwoju działalności na YouTube. Co ważne, rośnie również zainteresowanie marek współpracą z mniej zasięgowymi, skupionymi na konkretnej dziedzinie influencerami, ze względu na wysoką efektywność takich działań - mówi.
Największe gwiazdy YouTube, które skupiają lojalne społeczności, to właśnie ludzie z pasją, którzy dzielą się swoimi zainteresowaniami z widzami poprzez platformę. - Oni swoje hobby przekuli w sukces, szczerością i zaangażowaniem podbijają serca tysięcy odbiorców - dodaje Wyrzykowska. Najpopularniejsze kanały można znaleźć przeglądając ogólnodostępne, darmowe rankingi twórców internetowych, które znajdziemy chociażby na takich portalach, jak SocialBlade, APYnews, czy vStars.
Systematyczność to podstawa
Kiedy pomysł już mamy, należy zadbać o szczegóły realizacji. - Warto zacząć od przygotowania listy co najmniej kilkunastu pomysłów na odcinki. Nie chodzi o to, by od razu realizować je wszystkie, ale żeby określić plan działania i sprawdzić, czy po dwóch miesiącach nie wyczerpią się nam tematy – dodaje. W momencie publikacji pierwszego wideo, warto jest mieć kilka filmów w zapasie. Kluczowa w tym biznesie jest bowiem systematyczność. - To ważne, szczególnie gdy umawiamy się z naszymi widzami, że materiały będą publikowane konkretnego dnia tygodnia, o wyznaczonej godzinie. Zabezpieczenie w postaci produkcji treści z wyprzedzeniem pozwoli uniknąć frustracji i zarwanych nocy już na początkowym etapie działalności na YouTube - mówi ekspertka.
Twórca musi obserwować trendy
Większość YouTuberów z czasem mierzy się z brakiem weny czy „wypaleniem zawodowym”, dlatego tak istotne są nowe źródła inspiracji. Uważna obserwacja rzeczywistości i śledzenie najnowszych trendów z pewnością pomoże w sukcesywnym rozwijaniu kanału. Ważne jest także poznanie wszystkich narzędzi, które pomogą w rozwijaniu kanału. - Dzięki umiejętnej optymalizacji możemy wpływać na pozycjonowanie kanału i materiałów w wyszukiwarce, czy zwiększyć zaangażowanie widzów. Znajomość mechanizmów YouTube pozwoli nawet kilkakrotnie zwiększyć dotarcie materiałów do potencjalnych subskrybentów - podpowiada ekspertka. Twórca powinien też mieć wiedzę z zakresu działania systemu content ID oraz ochrony praw autorskich na YouTube. - Wsparcie m.in. w tym zakresie zapewnia sieć partnerska, która pilnuje, aby wszystkie działania twórców na platformie były zgodne z obowiązującymi przepisami - mówi Weronika Wyrzykowska.
Najlepsi zarabiają krocie
Twórcy wideo zarabiają na YouTube na dwa sposoby: na reklamach i współpracy z markami. Pierwszy sposób to tzw. AdSense, czyli przychody ze wszystkich reklam, które są wyświetlane na kanale YouTubera i jest on zdecydowanie mniej dochodowy. - Wysokość stawek wypłacanych bezpośrednio przez Google zależy od wielu czynników, m.in.: liczby wyświetleń filmu, demografii widzów, „klikalności” reklam, tego jak długo reklama była wyświetlana i wielu innych. W Polsce nie są to jednak kwoty pozwalające na utrzymanie się jedynie z tego źródła - mówi. Drugi sposób, a więc współpraca z markami, to m.in.: lokowanie produktu, odcinek dedykowany, testy i recenzje, udział w eventach, czy wykorzystanie wizerunku na produktach. Kwoty kampanii sięgają niekiedy nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Wszystko uzależnione jest od popularności twórców - zasięgu, zaangażowania jakie generuje i grupy docelowej, do której trafia. - Zarabianie na YouTube jest jak najbardziej możliwe, ale jeśli młody twórca już na początku YouTube'owej drogi stawia sobie za cel jedynie zarabianie dużych pieniędzy, to może się rozczarować. Z takim założeniem raczej nie powstanie nic dobrego - dodaje.
/aus/
Zdjęcie: LifeTube, Artur Zwierzchowski
Poszkole.pl na Facebooku! Dołącz teraz i bądź z nami na bieżąco!