Kuchnia

Anna Englisz: Upieczenie zdrowego ciasta wymaga tyle samo czasu, co tradycyjnego

- Przyznajesz, że przepisy na słodkości bez cukru wzięły się z tego, że Twoja druga połówka jest cukrzykiem. Brak odpowiednich informacji o diecie dla chorych to poważny problem?
- Tak, mój narzeczony jest cukrzykiem typu 1 czyli insulinozależnym. Zachorował na cukrzycę jako młody chłopak. Inspiracją do założenia bloga i dzielenia się na jego łamach przepisami na zdrowe słodkości był mój narzeczony. Piekąc ciasta czy przygotowując desery chciałam aby były zdrowe, ale też słodkie. Wiele lat temu szukałam przepisów na takie słodkości, ale ich nie znajdowałam lub były nieodpowiednie. Dlatego zaczęłam sama eksperymentować w kuchni, piekłam zdrowsze ciasta używając różnego typu mąk, zamienników cukru. Dzięki temu metodą prób i błędów tworzyłam pyszne słodkości w zdrowej wersji.
Drugą inspiracją do założenia bloga stała się moja córka, która jako maluch zmagała się z alergią i ja jako mama karmiąca piersią nie mogłam jeść wielu produktów, m.in. jaj i przetworów mlecznych. I szukałam przepisów na słodkości bez cukru, ale też bez mleka i jaj. To już było dla mnie wyzwanie, ponieważ z wykształcenia i zamiłowania jestem dietetykiem, lubię gotować, piec, ale łączenie diety cukrzyka i alergika stało się dla mnie wyzwaniem. Ponieważ lubię wyzwania, a dodatkowo chciałam aby cała rodzina jadła zdrowo i to samo to przygotowywałam przeróżne smakołyki dla cukrzyka i alergika w jednym. Dodatkowo jako młoda mama nie miałam czasu na przesiadywanie w kuchni i pieczenie trzech ciast dla każdego. Efekty moich działań były wyśmienite, ponieważ po te słodkości sięgali też znajomi i dalsza rodzina, co było dla mnie potwierdzeniem tego, że zdrowe słodkości są smaczne.
Informacji na temat diety dla cukrzyków jest coraz więcej, ale świadomość społeczeństwa jest jeszcze mała dlatego ważna jest edukacja i docieranie z informacjami do osób z cukrzycą i ich rodzin. Ja sobie postawiłam za cel, że moja cała rodzina będzie jadła bez cukru. Oraz, że wspólne posiłki będą odpowiednie dla alergika i cukrzyka, aby nie było w domu wykluczenia osoby, która ma ograniczenia w diecie. Jak również ważny był dla mnie czas, aby nie tracić go na gotowanie trzech obiadów, skoro wszyscy mogą zjeść smacznie i zdrowo. Jednocześnie ważne jest dla mnie pokazywanie, że osoba z cukrzycą może jeść smacznie i zdrowo, że może sięgać po słodkości, ale te z zamiennikami cukru, których jest dużo na naszym polski rynku.
Wiele osób uważa, że osoba chorująca na cukrzycę może jeść wszystko, tylko nie może słodzić. Lub uważają, że każdy słodki smak dla diabetyka jest zły. A to są mity, z którymi należy walczyć poprzez pokazywanie jak naprawę powinno wyglądać żywienie cukrzyków i na jakie słodkie przyjemności może pozwolić sobie osoba chorująca na cukrzycę.

- Bardzo często ludzie myślą, że zdrowe pieczenie wymaga czasu. Ty jednak pokazujesz, że przepisy można zrealizować w kilkadziesiąt minut. Jak zmienić to myślenie o czasie w kuchni? 
- Wszystko co nowe wydaje się nam skomplikowane oraz trudne i czasochłonne do przygotowania. Ale upieczenie zdrowego ciasta wymaga tyle samo czasu, co jego tradycyjnego odpowiednika. Inne są tylko składniki, których należy użyć, trzeba je wcześniej zakupić. Jak zmienić myślenie?
Moja córka osobom, które nie chcą jeść nowych produktów mówi, że powinny wziąć kawałek, zjeść go i dzięki temu przekonają się jakie to jest dobre. I to jest metoda na przekonanie się, że zdrowe jest dobre i smaczne.
Na początek warto znaleźć przepis na zdrowy odpowiednik naszego ulubionego ciasta czy deseru, przygotować go i spróbować jaki jest pyszny, np. jabłecznik, który można znaleźć na moim blogu.
Wystarczyć zastąpić zwykłą mąkę pszenną typu 500, na mąkę razową typu 2000, a cukier na ksylitol. Etapy przygotowania razowego jabłecznika są takie same jak „tradycyjnego”, czas przygotowania jest również zbliżony. Jeżeli chcesz zjeść ciasto, a chorujesz na cukrzycę i nie chcesz jeść cukru to jakie masz wyjście? Rezygnujesz z jedzenia i czujesz się źle, bo widzisz, że choroba bardzo ogranicza dietę. Lub wybierasz przepis ze zdrowymi składniami, przygotowujesz go i cieszysz się z tego, że pomimo choroby nie tracisz przyjemności ze spożywania słodkich ciast, bo są to ciasta ze zdrowych składników, które spożywać może osoba chorująca na cukrzycę. Dodatkowo ja jako mama oraz osoba, która prowadzi swoją firmę ma ograniczony czas na przebywanie w kuchni dlatego przepisy w 90% są szybkie i proste do przygotowania. Pozostałe 10% to przepisy okolicznościowe, np. rogale marcińskie, które przygotowuje się długo, ale za to tylko 1 w roku.

- Jak długo trwa praca nad jednym postem i przepisem? 
- Wiele godzin, ponieważ bloga prowadzę sama i wszystkie przepisy przygotowuję sama. Proces ten podzielony jest na kilka etapów. Zaczynam od wyboru przepisu, składnika przewodniego ciasta lub deseru, np. jagód.
Robię listę zakupów, aby mieć wszystkie składniki w domu. Następnie piekę ciasto lub przygotowuję deser.
Robię zdjęcia (wszystkie zdjęcia na blogu są mojego autorstwa), przygotowuję post i publikuję na stronie internetowej bloga. Niektóre przepisy są ekspresowe, jak na smoothie, a inne wymagają więcej czasu np. ciasto drożdżowe.
Czas przygotowania przepisu zależy też od tego czy piekę sama czy z córką (śmiech). Uczę ją pieczenia zdrowych potraw i gotowania, bo przez zabawę moja córka poznaje tajniki zdrowej sztuki kulinarnej.

- Jak wiele osób dziękuje ci za Twój blog i przepisy? Jakie były najmilsze reakcje jakie usłyszałaś?
- Co chwilę otrzymuję podziękowania za świetne przepisy i za chęci do dzielenia się nimi w internecie. Osoby z cukrzycą czy insulioopornością są bardzo wdzięczne, za to co robię. Jedna Pani napisał, że ratuję życie łasuchom, które chorują na cukrzycę – i to było bardzo miłe, ale też idealnie wpisuje się w to co robię. Znam życie cukrzyka i z cukrzykiem od kuchni, stąd wiem jak trudno jest żyć z taką chorobą. I bardzo się cieszę z każdego nowego łasucha - czytelnika, któremu „ratuję” życie bo wiem, że w ten sposób pomagam innym, co bardzo lubię. Dużo osób, które słyszy diagnozę – cukrzyca (bez względu czy to typ 1 czy 2) traci „grunt pod nogami”. Są to osoby przerażone wizją diety cukrzycowej. Wszędzie słyszą, czego im nie wolno, a ja lubię mówić pacjentom w gabinecie, czy pisać na blogu co wolno, bo jest to bardzo ważna wiedza dla osób z cukrzycą. I za to otrzymuję podziękowania, które ogromnie motywują mnie do dalszej pracy.

- Jakich przepisów na lato możemy się spodziewać na blogu?
- Owocowych, orzeźwiających. Na pewno będą nowe ciasta i desery z jagodami, malinami, później ze śliwkami, jabłkami i gruszkami. Pomimo, że owoce, np. gruszki są dość słodkie to „przemycam” je w przepisach i pokazuję, że mogą być elementem zdrowo słodkiego ciasta. Planuję też przygotowanie zdrowych deserów na zimno, zarówno dla cukrzyków, jak i alergików. Na pewno będzie zdrowo, słodko i smacznie (śmiech).

Poszkole.pl na Facebooku! Dołącz teraz i bądź z nami na bieżąco!